Tusz do rzęs dla alergików – jak wybrać bezpieczny tusz

Tusz do rzęs dla alergików – jak wybrać bezpieczny tusz

Tusz do rzęs to dla alergików poważna sprawa: musi być on starannie dobrany. Przy zakupie takiej maskary warto pamiętać, że nie każdy tusz, który jest hipoalergiczny będzie odpowiedni dla bardzo wrażliwych oczu. Nawet tusze uznane przez większość kobiet za bezpieczne, opatrzone hasłem „dla wrażliwych oczu” mogą powodować podrażnienia spojówki i inne reakcje alergiczne. Tusz dla oczu wrażliwych należy zatem uważnie wybierać. Do najlepszych i najbezpieczniejszych produktów zalicza się bez wątpienia mineralny tusz do rzęs, czyli taki, który bazuje na składnikach pochodzenia naturalnego, krystalicznie czystych, które nie tylko nie powodują podrażnień, ale również wspomagają procesy gojenia się skóry i łagodzą podrażnienia oraz zapobiegają im. 

Dobry tusz do rzęs dla alergików – jak go wybrać?

Osoby o wyjątkowo wrażliwych oczach na pewno często borykają się z problemem przy wyborze maskary i nieraz zdarzało im się wrócić do domu z tuszem do rzęs, który niestety nie sprawdzał się mimo oznaczeń, że jest delikatny, hipoalergiczny, nie wywołuje podrażnień.

Aby kupić dobrej jakości tusz do rzęs dla alergików, warto zwrócić uwagę na kilka czynników:

1. Czytać informacje na opakowaniu. Bywa, że tusz do rzęs dla wrażliwych oczu zawiera śladowe ilości drażniących substancji – większość kobiet nie ma z nimi problemu, ale zawsze znajdą się panie o wyjątkowo wrażliwych oczach, które powinny bezwzględnie unikać niektórych składników. Dlatego warto wiedzieć, co nas uczula i sprawdzać składy produktów, które kupujemy.

2. Test alergiczny. Warto go wykonać, jeśli mamy czas i możliwość. Aby przekonać się, czy dany tusz jest bezpieczny należy umieścić niewielką ilość produktu na skórze np. na zgięciu kolana, łokcia lub za uchem. Jeśli produkt uczula, w ciągu kilkunastu godzin na skórze pojawi się reakcja alergiczna.

3. Warto sprawdzić recenzje w sieci – jeśli dany tusz do rzęs dla alergików kogokolwiek już uczulił – istnieje ryzyko, że podrażni następne osoby.

Tusz do rzęs dla alergików – czego nie powinien zawierać

Tusz do rzęs dla wrażliwych oczu musi mieć składniki, które nie wywołują reakcji alergicznych i nie podrażnią spojówek ani delikatnej skóry wokół oczu. Większość „zwyczajnych” maskar ma w składzie pochodne ropy naftowej, wosk karnauba oraz uwodornioną kalafonię z pentaerytrytolem. Są to powszechne składniki, które niestety nie służą wrażliwej skórze oczu. Wybierając maskarę warto sięgać po takie, które wysoko w składzie mają wodę oraz wosk pszczeli (również ten syntetyczny). Wysokiej klasy tusze do rzęs oprócz składników wzmacniających lepkość, konsystencję i trwałość mogą zwierać wartościowe, naturalne (często roślinne) substancje wzmacniające kondycję i intensyfikujące wygląd rzęs – są one na ogół delikatne i bezpieczne dla wrażliwych oczu.

Tusz do rzęs dla alergików zalety i wady

Wiele kobiet sięga po tusz do rzęs dla alergików, kiedy nadwyręży własne włoski np. częstym doklejaniem sztucznych rzęs, intensywnym demakijażem lub przedłużaniem rzęs. Panie liczą wówczas na to, że maskara hipoalergiczna pozwoli nieco „odpocząć” rzęsom i pomoże je zregenerować. Niewątpliwą zaletą tuszu do rzęs dla alergików jest to, że daje się on łatwiej zmyć nawet zwykłą wodą, lub niezwykle delikatnym płynem do demakijażu oczu. Minusem jest z kolei nietrwałość, brak odporności na deszcz, wiatr i mróz, a także na łzy i pot. Tusz dla alergików powinno się zatem zmywać przed wizytą na siłowni lub basenie. Tusz dla wrażliwych oczu nie ma w swoim składzie niebezpiecznych związków chemicznych, a zamiast nich często pojawiają się składniki pielęgnujące włoski, głównie roślinnego pochodzenia. Niestety maskara dla alergików ma też swoje „ciemne strony”: jest o wiele bardziej nietrwała, rozmazuje się i kruszy bardziej niż jej „tradycyjna” wersja, a makijaż wykonany tuszem do rzęs dla alergików nie da tak intensywnego efektu wydłużenia i pogrubienia, jak zwyczajnym tuszem.

Dobry tusz do rzęs dla alergików to zatem przede wszystkim maskara mineralna, oraz tusze o dobrym składzie, które nie zawsze muszą być opatrzone hasłem „dla wrażliwych oczu”.  Najważniejsze, by nie zawierały silnie uczulających i komedogennych składników.